Regularne obcinanie pazurów u psa to nie tylko kwestia estetyki, ale przede wszystkim zdrowia i komfortu zwierzaka. Zbyt długie pazury mogą powodować ból, utrudniać prawidłowe chodzenie, a nawet prowadzić do poważniejszych problemów ze stawami czy kręgosłupem. Wielu opiekunów obawia się tego zabiegu – pies niechętnie współpracuje, a człowiek boi się, że zrobi mu krzywdę. Na szczęście, przy odpowiednim przygotowaniu i dzięki pozytywnym skojarzeniom, obcinanie pazurów może stać się szybkim, rutynowym i pozbawionym stresu elementem pielęgnacji.
Dlaczego obcinanie pazurów jest ważne?
Kiedy pazury rosną za długo, zmienia się sposób, w jaki pies stawia łapy. To z kolei powoduje nieprawidłowe obciążenie stawów i całej postawy ciała. Długie pazury mogą też pękać, zahaczać o podłoże albo wywoływać bolesne odciski. W skrajnych przypadkach zbyt długie pazury mogą wrastać w poduszki łap, prowadząc do stanów zapalnych. Regularne skracanie pazurów to element podstawowej profilaktyki – podobnie jak dbanie o zęby czy sierść.
Jak przygotować psa do obcinania pazurów?
Najważniejsze to oswoić psa z dotykaniem łap. Zaczynamy od prostych rzeczy – głaskania i delikatnego podnoszenia łap. Każdy spokojny moment nagradzamy smakołykiem. Świetnie sprawdzą się tu małe, szybkie do podania przekąski, np. liofilizowane przysmaki RAW for PAW, które są monobiałkowe, dostępne w wielu smakach i bardzo chętnie przyjmowane przez psy. Przydatna w tym procesie może być także komenda „daj łapę” – dzięki niej pies uczy się, że kontakt z jego łapką to coś normalnego i nagradzanego, co w przyszłości ułatwi pielęgnację i obcinanie pazurów.
Kolejny krok to przyzwyczajenie pupila do samego narzędzia. Pozwól psu powąchać cążki albo szlifierkę, a za zainteresowanie i spokój nagródź. Dzięki temu pies uczy się, że narzędzie nie stanowi zagrożenia, a jego obecność oznacza coś przyjemnego.
Gdy pies poznał już samo narzędzie przejdź do oswajania łap z dotykiem obcinaczek. Nie zaczynaj od cięcia – wystarczy, że delikatnie dotkniesz łapy narzędziem, a następnie od razu nagrodzisz psa. Dzięki temu pies uczy się, że sam widok i kontakt z cążkami nie wiąże się z niczym złym, tylko zapowiada coś miłego i pysznego.
Podczas samego zabiegu świetnym sposobem na zajęcie psa jest podanie maty do lizania wypełnionej np. Smoothie Dog albo mokrą karmą Wildes Land. To nie tylko odwraca uwagę pupila od samego zabiegu obcinania pazurów, ale także pomaga mu się zrelaksować.
Jak obciąć psu pazury?
Na początek wybierz spokojne miejsce, w którym pies czuje się swobodnie. Nakieruj go przysmakiem do wygodnej pozycji. Małego psa można posadzić na kolanach, większy lepiej czuje się siedząc lub leżąc na podłodze. Zanim przyłożysz cążki sprawdź dokładnie, gdzie znajduje się rdzeń/macierz pazura, czyli część z naczyniami krwionośnymi. To właśnie jej musisz unikać. U psów z jasnymi pazurami macierz bardzo dobrze widać pod światło. Jeśli natomiast masz psa z czarnymi pazurami, obcinaj naprawdę małe fragmenty, po milimetrze, a po każdym cięciu sprawdzaj wygląd pazura.
Nie spiesz się – lepiej skrócić mniej niż za dużo. Po każdej udanej próbie pochwal psa i nagródź. W tym momencie doskonale sprawdzą się większe i bardziej aromatyzowane nagrody, takie jak kiełbasy treningowe Mirals. Ich zapach i smak sprawią, że pies szybciej zapomni o stresie i zacznie traktować zabieg jako okazję do zdobycia wyjątkowego przysmaku.
Co zrobić, gdy pojawiają się trudności podczas obcinania pazurów psa?
Nie każdy pies od razu polubi obcinanie pazurów. Jeśli widzisz, że Twój pupil się wyrywa albo stresuje, nie próbuj go na siłę przytrzymywać. Lepiej wrócić o krok wcześniej i ponownie przećwiczyć oswajanie z dotykiem czy z samym narzędziem.
A co, jeśli obetniesz pazur za krótko i pojawi się krwawienie? To zdarza się nawet doświadczonym osobom, więc nie wpadaj w panikę. Najważniejsze to szybko zatamować krwawienie. Przyłóż gazik lub patyczek do uszu z kryształkami nadmanganianu potasu do miejsca krwawienia (użyj rękawiczek, ponieważ kryształki mogą zabarwić skórę) – zwykle po kilku minutach krwawienie ustaje. Pamiętaj, aby po takim incydencie nagrodzić psa wyjątkowo smacznym kąskiem, żeby nie zapamiętał sytuacji wyłącznie jako czegoś nieprzyjemnego. A jeśli krwawienie nie ustaje dłużej niż 20 minut albo zauważysz oznaki silnego bólu, koniecznie skontaktuj się z weterynarzem.
Pamiętaj też, że jeśli sam nie czujesz się pewnie, to nic nie stoi na przeszkodzie, aby poprosić o pomoc weterynarza albo groomera. Często wystarczy jedno spotkanie, podczas którego specjalista pokaże Ci odpowiednią technikę obcinania psich pazurów.
Jak często trzeba obcinać psu pazury?
To zależy od psa i jego trybu życia. Psy, które dużo spacerują po twardych nawierzchniach, często ścierają pazury naturalnie i potrzebują rzadziej przycinania. Psy starsze, mniej aktywne albo takie, które chodzą głównie po miękkiej trawie, będą wymagały regularnego skracania. Najprostsza zasada mówi, że jeśli pazur dotyka ziemi, to znak, że czas go skrócić.
Warto też co jakiś czas sprawdzić pazury wilczego palca (tzw. piątego pazura na przednich łapach, czasem również na tylnych) – one nie mają kontaktu z podłożem i nie ścierają się naturalnie, przez co mogą wrastać i powodować ból.
Obcinanie pazurów nie musi być stresującym doświadczeniem ani dla psa, ani dla opiekuna. Kluczem jest cierpliwość, stopniowe oswajanie i nagradzanie. Warto mieć pod ręką różne przysmaki. Dzięki nim Twój pupil szybko zrozumie, że obcinanie pazurów to nic strasznego, a wręcz coś, co opłaca się polubić.
o Autorce:
Izabela Misiak -trenerka psów i edukatorka, certyfikowana ratowniczka zwierząt. Specjalizuje się w budowaniu bezpiecznych, świadomych relacji między ludźmi a psami. Prowadzi zajęcia z nose worku, szkolenia z pierwszej pomocy przedweterynaryjnej, profilaktyki pogryzień oraz tworzy autorskie materiały edukacyjne.